Nie musiałyśmy ich przekonywać, że są boskie. Dziewczyny ozdobiły swoje koszulki i wyszedł z tego manifest kobiecości. Warsztaty odbyły się w ramach projektu "Kobieta i sztuka. Trzy gracje" realizowanego przy wsparciu finansowym Miasta Lublin. Partnerem projektu jest Muzeum Lubelskie.
Monotypia okazała się sporym wyzwaniem, ale jednocześnie zabawa była przednia. Jabłko poruszyło kreatywność ;) Warsztaty realizowane w ramach projektu "Kobieta i sztuka. Trzy gracje" przy wsparciu finansowym Miasta Lublin.
Zapraszamy na wykład o obrazie „Trzy boginie” Simona Vouet'a ze zbiorów Muzeum Lubelskiego, który stał się dla nas inspiracją do projektu „Kobieta i sztuka. Trzy gracje”. Tematy mitologiczne obecne są w kulturze europejskiej od paru tysiącleci. Mitologia Greków i Rzymian należała do kanonu lektur obowiązkowych w
Broszki to najrzadziej obecnie wybierana biżuteria przez kobiety. Postanowiłyśmy zmienić ten trend i nadać im głębsze znaczenie. Powstały brosze dla bogiń - tych współczesnych. Dziewczyny jesteście boskie- dziękujemy za cudowny czas. Podziękowania za gościnność dla Muzeum Lubelskiego!!! Warsztaty w ramach projektu "Kobieta i sztuka. Trzy gracje"
Za oknem listopad a u nas jeszcze kwiatowe klimaty. Tym akcentem kończymy projekt "Portret damy" w ramach Dzielnic Kultury. Dziękujemy za współpracę DDK WĘGLIN i BIBLIO.
Kolejne spotkanie z Artystką i kolejne oczarowanie! Pani Roma Drozdówna z charyzmą, otwartością i humorem odsłoniła nam kulisy pracy aktora i zaraziła swoją pasją do magii teatru. "Kochaj teatr w sobie a nie siebie w teatrze" to motto, które otrzymała na początku swojej kariery artystycznej
Pewnie zabrzmi to nieskromnie, ale warsztaty były świetne - tak wynika z wypowiedzi uczestniczek i my czujemy pozytywne doładowanie. Nauczyłyśmy się tak dużo i poza śpiewaniem poznałyśmy jak działają nasze ciała i sporo się osobie dowiedziałyśmy. O dziwo w warsztatach wzięły same amatorki a na
Zdjęcia niestety nie oddają uroku prac ;) Poszukiwałyśmy aspektów trzech gracji w sobie - jak zwykle u nas - była to praca bardzo osobista. Decoupage był tylko pretekstem żeby stworzyć artystyczne wizje
Zaczęło się od spotkania z Weroniką z filmu Kieślowskiego. Potem wspólnie analizowałyśmy sceny, odgrywałyśmy je, nakręcając w różnych ujęciach a na koniec w mistrzowski sposób powstały master shoty. Natasza Ziółkowska-Kurczuk odsłoniła sporo tajemnic z pracy reżysera, scenarzysty, jak w techniczny sposób powstaje film. Poznałyśmy od