PRZEDWOJENNE SMAKI LUBLINA – „MIĘTOWY” SPACER
Lublin nie przestaje nas zadziwiać. Przeszliśmy zdawałoby się miejscami, które dobrze znamy, a odkryliśmy je na nowo. Spacer pomimo upału okazał się niezwykłą wędrówką po międzywojennym Lublinie, z jego smakami, recepturami np. kiszonymi jabłkami, nalewką panien aptekarek. Sporo było anegdot, niezwykłych historii związanych ze sztuką, gastronomią. Na zakończenie dotarliśmy do najstarszej cukierni w Lublinie. Zostaliśmy ugoszczeni i urzeczeni pączkami, rogalikami i wspaniałym …widokiem z balkonu. Wszystko to specjalnie przygotowała właścicielka Cukierni Chmielewski – bardzo dziękujemy!!!
Pełni nastroju dopełniła muzyka z lat 20 i 30-tych.
Nasz przewodnik Rafał Stachal wywoła zachwyt uczestników, czemu wcale się nie dziwimy.
A my jesteśmy zachwyceni wszystkim: naszym przewodnikiem Rafałem, uczestnikami spaceru, Cukiernią Chmielewski i kawiarnianym kotem, który przespał całą naszą wizytę, no i oczywiście smakowitym Lublinem.
