SPACER TRAKTEM ZAMOJSKIM

To była niezwykła trasa – pewnie sporo osób zobaczyło Lublin z tej strony po raz pierwszy. Miejsca czasami bardzo zaniedbane, ale za to bardzo klimatyczne. Świetni byli i uczestnicy, i mieszkańcy, którzy z chęcią opowiadali o zajmowanych przez siebie zabytkowych wnętrzach.

Jeszcze raz gratulujemy Kindze Witkowskiej-Mirosław zwycięskiej trasy:) w konkursie na autorską, subiektywną trasę po lublinie „Czuję miętę do Lublina – mój Lublin”.